Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Rybnik: Meble z duszą w zabytkowych przestrzeniach
Wodociągi, hala mięsna, klub muzyczny, a teraz pracownia renowacji mebli… Historia ponadstuletniego budynku przy ul. 3 Maja 14 jest dynamiczna. Dziś obiekt odzyskuje świetność dzięki współpracy Miasta z prywatnym przedsiębiorcą.
To z pewnością jeden z bardziej charakterystycznych budynków miejskich. Zlokalizowany w ścisłym centrum ceglany obiekt, znany mieszkańcom przede wszystkim jako tzw. hala mięsna, w ostatnich latach nie był użytkowany, a jego stan techniczny pogarszał się.
– Bardzo zależało mi na tym, żeby wprowadzić w to miejsce życie. Wyjątkowy jest sam budynek, jak i otoczenie, w którym funkcjonuje, wszak w sąsiedztwie mamy strefę Juliusza, którą poprzez pace rewitalizacyjne od kilku lat przywracamy mieszkańcom. Poszukiwaliśmy rozwiązania, które z jednej strony pozwoliłoby budynek wyremontować, a z drugiej nadać mu ciekawą funkcję. Tak zrodził się pomysł współpracy z jednym z rybnickich przedsiębiorców, który miał pomysł na to, jak wykorzystać zabytkową przestrzeń dawnej stacji pomp miejskich wodociągów – mówi Prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
Norbert Gamoń, właściciel firmy Polcab N. Gamoń Spółka Jawna, zaproponował, by w tym miejscu urządzić galerię antyków z pracownią renowacji mebli.
– Na ten pomysł wpadł Olek Krupa, znany aktor, z którym się dobrze znam. Jego kolega jest stolarzem zajmującym się renowacją mebli. W związku z tym, że ja jestem też rzemieślnikiem – tapicerem, pomysł na to, by w zabytkowych wnętrzach odnawiać stare meble bardzo mi się spodobał. Zaproponowałem współpracę miastu i po dopełnieniu wielu formalności podpisałem umowę najmu z Zakładem Gospodarki Mieszkaniowej w Rybniku – opowiada Norbert Gamoń.
Zgodę na zawarcie takiej umowy na 10 lat, w trybie bezprzetargowym, wyraziła uchwałą Rada Miasta Rybnika na sesji 20 stycznia br.
– Rada Miasta wyraziła zgodę na najem lokalu do kapitalnego remontu. Istotne było to, że przyszły najemca zobowiązał się w złożonym wniosku do przeprowadzenia renowacji obiektu. Była to szansa na odnowienie budynku i poprawę wizerunku ważnej części Miasta – informuje Wojciech Kiljańczyk, przewodniczący Rady Miasta Rybnika.
Zgodnie z zapowiedziami, przedsiębiorca, w zamian za preferencyjną cenę najmu, budynek gruntownie odrestaurował i zmodernizował, zapewniając mu funkcjonalność. Remont, kosztowny i wymagający, był procesem skomplikowanym, w trakcie którego nie zabrakło niespodzianek.
– Trzeba było zająć się m.in. spękanymi murami, wywieźć tony gruzu, wymienić ozdobną dachówkę, odrestaurować wyjątkowe okna z metalowymi futrynami i drzwi z witrażowymi wstawkami – wyjaśnia Norbert Gamoń.
Efekt prowadzonych prac robi wrażenie. Aktualnie trwają odbiory końcowe, planowana działalność powinna ruszyć w grudniu. Wtedy też każdy będzie mógł nacieszyć oczy nie tylko wyjątkową przestrzenią, ale i planowaną ekspozycją – wszak stare, ale zadbane meble to nie lada gratka dla miłośników przeszłości.
UM Rybnik