Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
25. Festiwal Kompozytorów Polskich im. Henryka Mikołaja Góreckiego
Do korzeni wraca 25. Festiwal Kompozytorów Polskich im. Henryka M. Góreckiego, który Bielskie Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej przygotowuje w dniach 6-7 października. Ponownie festiwal zainauguruje najsłynniejsze dzieło kompozytora – III symfonia Góreckiego – Symfonia pieśni żałosnych – utwór trafił na pierwsze miejsca amerykańskich i angielskich list przebojów.
Festiwal Kompozytorów Polskich w Bielsku-Białej rozpoczął się właśnie od muzyki jednego z najwybitniejszych kompozytorów współczesnych – Henryka Mikołaja Góreckiego, który towarzyszył tej imprezie od początku, współtworząc FKP i obejmując patronat nad nim. Teraz – po odejściu kompozytora – festiwal jest jego imienia. Wszystko rozpoczęło się w 1995 roku w Bielsku-Białej.
– Po owacyjnym przyjęciu przez publiczność na koncercie jesienią 1995 roku Bielskiej Orkiestry Kameralnej, która grała koncert klawesynowy H.M. Góreckiego (później był prezentowany w wersji fortepianowej, partię solową wykonała Ewa Stojek-Łupin, bielszczanka na stałe mieszkująca w Kanadzie), na pokoncertowym spotkaniu zaczęliśmy rozważać plany dotyczące zorganizowania koncertu w całości poświęconego twórczości profesora Góreckiego. Postanowiliśmy – za zgodą kompozytora – zorganizować pierwszą edycję festiwalu – opowiada Witold Szulakowski, altowiolista, ówcześnie muzyk Orkiestry Filharmonii Śląskiej i kierownik Bielskiej Orkiestry Kameralnej działającej w Bielskim Centrum Kultury.
– Później do spotkania na ten temat doszło w nieistniejącym już hotelu Silesia w Katowicach. Przybył na nie H.M. Górecki, a ze strony organizatorów spotkali się ówczesny naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej Jerzy Pieszka, dyrektor Bielskiego Centrum Kultury Władysław Szczotka oraz kierownik artystyczny Bielskiej Orkiestry Kameralnej, czyli ja. Ustaliliśmy, że patronem wszystkich edycji festiwalowych będzie prof. H.M. Górecki, że festiwal będzie odbywał się w październiku w BCK. Mnie powierzono kierownictwo artystyczne festiwalu – dodaje W. Szulakowski.
Wtedy III symfonia Góreckiego – Symfonia pieśni żałosnych robiła szaloną karierę światową, nic więc dziwnego, że to ją wybrano do programu 1. Festiwalu Kompozytorów Polskich.
– 12 października 1996 r. w kościele św. Maksymiliana Kolbego w bielskich Aleksandrowicach H.M. Górecki stanął za pulpitem dyrygenckim i poprowadził Bielską Orkiestrę Festiwalową, którą stworzyli muzycy Filharmonii Śląskiej, Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia i Bielskiej Orkiestry Kameralnej. Partię solową śpiewała Zofia Kilanowicz. Było to niezwykłe wykonanie, w wydłużonym o kilka minut czasie, przez niektórych dziennikarzy nazwane historycznym. Od tego momentu co roku październik jest świętem muzyki w naszym mieście, a Festiwal Kompozytorów Polskich – imprezą cykliczną wspieraną przez władze miasta – wspomina W. Szulakowski.
Górecki rozpoczynał swoją kompozytorską karierę jako skrajny awangardzista. W latach 60. XX w. wspólnie z grupą kompozytorów polskich (m.in. Krzysztof Penderecki, Kazimierz Serocki) wypracował specyficzny typ nowoczesnej muzyki zwany często sonoryzmem. Jego utwór Scontri, wykonany po raz pierwszy na Warszawskiej Jesieni w 1960 r., ze swoimi szokującymi nowoczesnością brzmieniami stał się symbolem polskiej awangardy muzycznej. Jednak z czasem kompozytor przeszedł na pozycje radykalnie odmienne – uprościł swój język i zredukował środki wyrazu, zwrócił się ku gatunkom wokalno-instrumentalnym, z sakralnymi (na ogół) tekstami. Często wyraźnie nawiązywał w nich do muzyki dawnej bądź ludowej, komponując utwory o wyraźnej melodii oraz tradycyjnej, wręcz prostej harmonii, w których motywy lub frazy wielokrotnie się powtarzają.
Taki właśnie charakter ma najbardziej znane dzieło Góreckiego – III Symfonia Symfonia pieśni żałosnych, powstała w 1976 r. i wykonana w tym samym roku na Warszawskiej Jesieni. Po tym dziele jedni okrzyknęli go geniuszem, inni uznali za dyletanta. Kompozytor pozostałby jednak jednym z wielu nawróconych na tradycję awangardzistów, gdyby nie fakt, że w 1992 r. III Symfonia, dzięki bardzo skutecznej akcji promocyjnej, trafiła na pierwsze miejsca amerykańskich i angielskich list przebojów, osiągając ponadmilionową sprzedaż, a o Góreckim zaczął mówić cały świat. Sprawiła to płyta amerykańskiej firmy Elektra Nonesuch z nagraniem III Symfonii w wykonaniu amerykańskiej śpiewaczki Dawn Upshaw i zespołu London Sinfonietta pod batutą Davida Zinmana. Angielskie radio Classic FM na żądanie słuchaczy nadawało fragmenty utworu Góreckiego na okrągło. Słuchali III Symfonii melomani i ludzie niemający na co dzień nic wspólnego z muzyką poważną, młodzież i kierowcy długodystansowych ciężarówek. Górecki ze swoją prostą, ale żarliwą muzyką trafił do nich wszystkich, odsłaniając świat najbardziej podstawowych emocji.
W pamiętnym 1996 roku H.M. Górecki po raz pierwszy poprowadził III Symfonię na 1. FKP w Bielsku-Białej; kolejny raz ten utwór zabrzmiał na 21. FKP – 13 października 2016 r. III Symfonię wykonała Bielska Orkiestra Festiwalowa pod dyrekcją Jana Stańczyka – wnuka kompozytora. Teraz, podczas jubileuszowego 25. FKP, ten sławny utwór Góreckiego usłyszymy 6 października o godz. 18.00 w BCK w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Yaroslava Shemeta; partie solowe zaśpiewa sopranistka Olesya Bubela, artystka Lwowskiego Narodowego Teatru Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej.
Pierwszego festiwalowego dnia, 6 października, o godz. 11.30 w BCK zaplanowano też koncert Bielskiego Towarzystwa Muzycznego z okazji 25-lecia projektu Wychowanie przez muzykę. Utwory I.J. Paderewskiego, F. Chopina i J. Mądrawskiego wykonają – sopranistka Joanna Korpiela-Jatkowska, wiolonczelistka Urszula Mizia, pianista Marek Mizera, skrzypek Adam Wagner i altowiolista Witold Szulakowski.
Pełnym wspomnień i podsumowań ćwierćwiecza z Festiwalem Kompozytorów Polskich będzie 7 października o godz. 18.00 w BCK salon Salon muzyczny, podczas którego usłyszymy utwory H.M. Góreckiego, F. Chopina, K. Pendereckiego, M. Góreckiego. H. Wieniawskiego, W. Lutosławskiego i W. Kilara w wykonaniu artystów – skrzypków Krzysztofa Jakowicza i Krzysztofa Kokoszewskiego, pianisty Jacka Obstarczyka i Bielskiej Orkiestry Kameralnej pod dyrekcją Jana Stańczyka, wnuka H.M. Góreckiego. Do udziału w tym wieczorze zaproszono znamienitych gości: żonę H.M. Góreckiego, która towarzyszyła mężowi podczas wszystkich edycji FKP z jego udziałem i nadal przyjeżdża na bielskie festiwale – Jadwigę Górecką, znakomitego instrumentalistę Krzysztofa Jakowicza; dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych I i II stopnia im. Stanisława Moniuszki w Bielsku-Białej Barbarę Konsek; byłego dyrektora BCK, współtwórcę tej instytucji oraz Festiwalu Kompozytorów Polskich Władysława Szczotkę oraz Witolda Szulakowskiego i Andrzeja Kosowskiego, który od tegorocznej edycji przejął pałeczkę od W. Szulakowskiego, stając się kierownikiem artystycznym FKP.
Rankiem 7 października o godz. 11.30 w sali koncertowej bielskiej szkoły muzycznej wystąpi szkolna orkiestra symfoniczna pod dyrekcją Roberta Koźbiała. To kolejna zmiana warty, przez wiele lat tę orkiestrę prowadził wieloletni dyrektor bielskiego Muzyka Andrzej Kucybała, a teraz jego wychowanek R. Koźbiał.
Na finał 25. FKP przeniesiemy się z BCK do Cavatina Hall przy ul. Dworkowej 2. 8 października o godz. 18.00 rozpocznie się tam koncert zatytułowany Jeszcze muzyka polska, w którym wystąpią Kyohei Sorita – laureat II nagrody ex aequo XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina 2020 oraz Orkiestra Akademii Beethovenowskiej pod dyrekcja Jean-Luca Tingauda. W programie: utwory M.K. Ogińskiego/R. Palestra, I.F. Dobrzańskiego, F. Chopina.
Jubileuszowej edycji FKP towarzyszy w tym roku przygotowana w BCK wystawa zdjęć dokumentających wszystkie dotychczasowe festiwale; autorem znakomitej ich większości jest Lucjusz Cykarski.
Urząd Miejski w Bielsku-Białej