Konkurs „Po pierwsze rodzina!” – miliony dotacji bez uzasadnienia 

Jedno zawiadomienie do prokuratury i cztery zawiadomienia do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych w sprawie konkursu „Po pierwsze rodzina!”. Taki jest efekt kontroli przeprowadzonej przez NIK w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) oraz w 10 organizacjach pozarządowych.

Zawiadomienie do prokuratury dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa przez dwoje urzędników ministerstwa, którzy zdaniem Izby działali na szkodę interesu publicznego. W maju 2021 r. ówczesny zastępca dyrektora Biura Pełnomocnika Rządu do spraw Polityki Demograficznej stał na czele komisji konkursowej opiniującej projekty zgłoszone w II konkursie „Po pierwsze rodzina!”, w tym ofertę Fundacji Republikańskiej, w której był wcześniej zatrudniony. Mimo że w tym przypadku zachodził konflikt interesów, wicedyrektor Biura nie tylko nie wyłączył się z prac komisji, ale także zatwierdził karty oceny formalnej i merytorycznej Fundacji, które komisja sporządziła. Z jej obrad nie wyłączyła go z urzędu także Pełnomocnik Rządu do spraw Polityki Demograficznej, choć wiedziała o powiązaniach swojego zastępcy z Fundacją Republikańską.

Byłego zastępcy dyrektora Biura oraz Pełnomocnika Rządu do spraw Polityki Demograficznej dotyczą także zawiadomienia do rzecznika dyscypliny finansów publicznych w sprawie I konkursu „Po pierwsze rodzina!”. Nie ustalili bowiem jaką część dotacji muszą zwrócić do budżetu cztery organizacje pozarządowe i nie domagali się zwrotu tych pieniędzy. Z ustaleń kontroli przeprowadzonej przez Izbę wynika, że chodzi o ok. 80 tys. zł. Ze względu na zmiany wprowadzone w kosztorysach lub wydatki nieobjęte umową Stowarzyszenie Akademia Familijna powinno zwrócić ponad 35 tys. zł, Fundacja Róża Wiatrów ponad 33 tys. zł, Fundacja Rzecznik Praw Rodziców ok. 6,5 tys., a Fundacja Wiem i Umiem ok. 5,5 tys. W dwóch ostatnich przypadkach NIK złożyła także zawiadomienia o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez prezes Fundacji Róża Wiatrów i członka zarządu Fundacji Rzecznik Praw Rodziców. Czwarte zawiadomienie dotyczy również I konkursu i nierozliczenia w terminie przez byłego zastępcę dyrektora Biura Pełnomocnika Rządu do spraw Polityki Demograficznej sprawozdań końcowych z realizacji 32 umów (na 38) zawartych z organizacjami pozarządowymi na dotacje w wysokości ponad 8 mln zł.

NIK skontrolowała I otwarty konkurs „Po pierwsze rodzina!” na 2020 r i negatywnie ocenia jego przygotowanie, realizację, nadzór nad projektami oraz ich rozliczenie. Zdaniem Izby, Minister Rodziny i Polityki Społecznej nie zapewniał prawidłowego, gospodarnego i efektywnego wykorzystania dotacji przyznanych wybranym organizacjom pozarządowym. Ministerstwo nie przeprowadziło żadnej analizy skuteczności zrealizowanych przedsięwzięć, mimo że przeznaczyło na nie 8,7 mln zł. Zdaniem Izby, na zaplanowanie działań spójnych, efektywnych i trwałych nie pozwalał choćby krótki czas trwania projektów. W ramach I konkursu trzeba je było zrealizować w terminie od 1 do 3,5 miesięcy, na co przeznaczono od 50 tys. zł do nawet 1,5 miliona zł – Związek Dużych Rodzin Trzy Plus musiał wydać 1,25 mln zł dotacji w 34 dni.

Z niemal 700 ofert zgłoszonych w sumie w dwóch konkursach, komisje powołane w ministerstwie wyłoniły zaledwie 71 i choć zgłoszonym projektom przyznawano punkty, to wyboru ofert dokonano bez uzasadnienia. Bez wyjaśnień komisje mogły także obniżyć kwotę dofinansowania, o którą starały się organizacje pozarządowe.

NIK zauważa, że w 2020 r. niemal połowę dotacji przyznanych w ramach konkursu (4,2 mln zł), a w kolejnym roku prawie 26% (2,2 mln zł) dostały organizacje pozarządowe związane z 10 spośród 28 członków Rady Rodziny działającej przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Były to: Stowarzyszenie Związek Dużych Rodzin Trzy Plus, Fundacja Mamy i Taty, Fundacja Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie, Fundacja Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia oraz Stowarzyszenie Akademia Familijna. Rada nie opiniowała jednak zgłoszonych w I konkursie wniosków.

Z kontroli przeprowadzonej przez Izbę wynika także, że niektóre organizacje wykorzystywały część dotacji na finansowanie bieżącej działalności, czemu sprzyjał regulamin I konkursu. Nie wymagał bowiem wyszczególnienia w ofercie kosztów administracyjnych, m.in. wydatków na pensje, opłat za wynajem biura czy zakup materiałów biurowych. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie musiało również uzasadniać, dlaczego wydało zgodę na to, by jedna organizacja mogła przeznaczyć 25% dotacji na pokrycie kosztów administracyjnych, a inna zaledwie 10%.

Kontrola pokazała także, że po zrealizowaniu projektów resort zatwierdził sprawozdania końcowe, które zawierały wydatki niekwalifikowane, czyli nie ujęte w pierwotnie złożonych ofertach. Z niemal 6 mln zł, które otrzymało 10 kontrolowanych przez NIK organizacji pozarządowych, koszty niekwalifikowane zaakceptowane przez MRiPS wyniosły prawie 550 tys. zł

Zdaniem NIK ustalenia kontroli nasuwają uzasadnione wątpliwości co do celowości i znaczenia projektów sfinansowanych w ramach I konkursu „Po pierwsze rodzina!”.

Korupcjogenne kryteria konkursu

Od 2000 r. liczba urodzeń w Polsce jest mniejsza niż liczba zgonów, co nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń. Projekty realizowane w ramach otwartego konkursu „Po pierwsze Rodzina!” miały służyć zwiększaniu dzietności poprzez działania informacyjno-edukacyjne i szkolenia skierowane do wybranych instytucji, środowisk lokalnych funkcjonujących w otoczeniu rodzin oraz szeroko pojętej opinii publicznej.

W trzech turach I konkursu, na realizację projektów przeznaczono 8,7 mln zł. W obu konkursach w sumie ponad 17 mln zł.

Założono, że dofinansowane będą projekty, które:

  • za dobro społeczne uznają trwałe małżeństwo kobiety i mężczyzny, i są nakierowane na jego rozwój,
  • mają na celu wspieranie małżeństw jako najlepszego środowiska opiekuńczo-wychowawczego dla dzieci i przygotowania par do radzenia sobie z trudnościami i konfliktami w życiu rodzinnym,
  • są nakierowane na wspomaganie młodych w zakładaniu rodziny oraz nieodkładaniu decyzji o macierzyństwie i ojcostwie, przygotowując ich zarazem do nowych ról życiowych i społecznych,
  • koncentrują się na tworzeniu otoczenia szczególnie przyjaznego rodzinom z dwójką i większą liczbą dzieci.

Konkursy ogłoszone w latach 2020-2021 cieszyły się dużym zainteresowaniem organizacji pozarządowych, zgłoszono w sumie 698 ofert. Jednak do dofinansowania zakwalifikowano nieco ponad 10% z nich – w 2020 r dotacje dostało 38 organizacji pozarządowych, a w 2021 r. – 33, w tym część po raz kolejny.

Kontrola przeprowadzona przez NIK wykazała, że oferty składano na formularzach, w których nie wymagano podania informacji dotyczących:

  • grupy docelowej, do której skierowany jest projekt,
  • zamierzonych do osiągnięcia rezultatów i sposobu ich monitorowania,
  • wcześniejszych doświadczeń organizacji związanych z tematem konkursu.

Zgłoszone w obu konkursach projekty oceniały cztery komisje. Każdy z ich członków rozpatrywał dziennie od 5 do nawet 33 wniosków, mając na ocenę od 2 do 7 dni roboczych. Zdaniem NIK, tak znaczna liczba ofert przypadająca na jednego oceniającego i tak krótki termin na ich rozpatrzenie świadczy o tym, że weryfikacja projektów mogła być nierzetelna.

Tym bardziej, że choć każdy projekt oceniany był w sześciu kategoriach merytorycznych, członkowie komisji nie zostali w tej kwestii pouczeni. Ich szkolenie polegało jedynie na odczytaniu regulaminów: konkursu i samych komisji. W konsekwencji, liczby punktów, które przyznano każdemu projektowi nie trzeba było uzasadniać – decyzja miała charakter uznaniowy. Nie trzeba było także wyjaśniać, dlaczego komisje obniżyły niektórym organizacjom kwoty dofinansowania, czego przykładem może być Związek Dużych Rodzin Trzy Plus, którzy otrzymał o 50 tys. zł mniej niż wnioskował, mimo, że uzyskał w konkursie maksymalną liczbę punktów – 60.

Były też przypadki odrzucenia wniosków, chociaż projekty otrzymały wymagane do otrzymania dotacji 51 punktów. W I turze konkursu na 2020 r. z 9 organizacji pozarządowych, którym komisja przyznała właśnie taką liczbę punktów, dofinansowanie dostały tylko dwie. Zdaniem NIK świadczy to o braku rzetelności prac komisji i jasno wskazuje na uznaniowy charakter przyznawania dotacji.

W opinii NIK, ocenianie ofert w oparciu o kryteria merytoryczne, które miały charakter uznaniowy i nieustanowienie przez Ministra Rodziny i Polityki Społecznej zasad unikania konfliktów interesów, mogło powodować powstawanie mechanizmów korupcjogennych.

Izba ma także zastrzeżenia do stosowanego w konkursie „Po pierwsze rodzina!” wzoru karty oceny merytorycznej. Organizacje biorące w nim udział musiały zadeklarować jaką cześć przyznanej dotacji przeznaczą na koszty administracyjne, w karcie nie uwzględniono jednak miejsca na ocenę tych deklaracji. Nie jest więc możliwe stwierdzenie, dlaczego MRPiPS zgodziło się by Fundacja Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia przeznaczyła na takie koszty aż 25% z 1 mln zł przyznanej dotacji, a Fundacja „Drzwi Otwarte” zaledwie 3,4% z 80 tys. zł. Zdaniem NIK, prowadziło to do nierównego traktowania organizacji starających się o dofinansowanie i sprzyjało powstawaniu nieprawidłowości w tym zakresie.

Wbrew przepisom, regulaminy konkursów były sformułowane także w taki sposób, by ministerstwo, w sytuacji, gdy zrealizowany projekt nie osiągnie celu konkursu, mogło dowolnie zdecydować czy jego wykonawca będzie musiał zwrócić dotację czy nie, a jeśli tak, to w jakiej części.

Zrealizowane projekty

Dotacje przyznane w kontrolowanym przez NIK I konkursie „Po pierwsze rodzina!” przeznaczono głównie na publikację artykułów prasowych, tworzenie reportaży, filmów i spotów telewizyjnych o tematyce rodzinnej oraz na organizowanie szkoleń wspierających budowanie relacji rodzinnych, tworzenia stron internetowych poświęconych tej tematyce, a także na podnoszenie kompetencji społecznych i zawodowych dla rodziców samotnie wychowujących dzieci lub z rodzin wielodzietnych.

Fundacja Mamy i Taty przygotowała 100 eksperckich artykułów prasowych o tematyce rodzinnej oraz produkcję pięciu 12-minutowych programów TV i pięciu zwiastunów o tematyce rodzinnej (nagranie audiowizualne) – „Czy polityka demograficzna jest potrzebna?”; „Alkohol w rodzinie. Jak sobie z tym radzić?”; „Jak wspierać polską rodzinę?”; „Czy pomoc bliźnim uszlachetnia?”; „Sztuka współczesna. Jak wpływa na młodzież?”. Na te cele organizacja wydała ok. 323 tys. zł.

Instytut Naturalnego Planowania Rodziny według metody prof. dr med. J. Rötzera stworzył spot reklamujący metody naturalne, opracowano stronę internetową, przygotowano pakiet do mediów społecznościowych promujący wiedzę o płodności, w tym webinaria z ekspertami, mini serial animowany, a także e-kursy dla par starających się o poczęcie dzieci w sposób naturalny, dla par niepłodnych i takich, które bez uszczerbku na zdrowiu prokreacyjnym chcą odłożyć poczęcie dzieci. Instytut przygotował również e-book dotyczący zdrowia prokreacyjnego. Realizacja tych działań kosztowała ok. 245 tys. zł.

NIK skontrolowała 24 projekty. Wykryte nieprawidłowości dotyczyły m.in. nieinformowania MRiPS o przesunięciach w kosztorysach projektów, niewłaściwego opisywanie dowodów księgowych czy przeznaczania otrzymanych środków na koszty, których dofinansowanie nie obejmowało. Fundacja Róża Wiatrów przeznaczyło ponad 33 tys. zł m.in. na zakup mebli i wyposażenia swojego biura, a Fundacja Rzecznik Praw Rodziców ok. 6,5 tys. za naprawę należącego do niej samochodu. Środki z dotacji były też wydawane na kupno laptopa, odkurzacza, drona z wyposażeniem czy aparatu fotograficznego. Kontakty Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej z organizacjami realizującymi projekty, monitorowanie prowadzonych przez nie social mediów i weryfikacja sprawozdań końcowych nie doprowadziły do identyfikacji nieprawidłowości związanych z wykorzystaniem dotacji niezgodnie z przeznaczeniem, pobraniem jej nienależnie lub w nadmiernej wysokości. Ministerstwo nie wyegzekwowało także zwrotu tych środków, również od tych stowarzyszeń i fundacji, które nie otrzymały zgody na przesunięcia w kosztorysach projektów, a mimo to takich przesunięć dokonały.

Efekty nie do zmierzenia

Czy projekty zrealizowane w ramach I konkursu „Po pierwsze rodzina!” przyniosły zakładane w jego regulaminie efekty? Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie jest niemożliwa. Do rzetelnej analizy skuteczności i trwałości działań, w tym przypadku przeprowadzonych dzięki państwowym dotacjom, konieczne są bowiem odpowiednie wskaźniki, tymczasem Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ich nie opracowało.

Kontrola przeprowadzona przez NIK w 10 organizacjach pozarządowych wykazała, że siedem z nich w pełni zrealizowało dotowane projekty, trzy pozostałe tylko częściowo:

  • Fundacja Róża Wiatrów nie przygotowała spotów promocyjnych, które miały się ukazać na platformach internetowych: Facebook, Instagram i Youtube;
  • Fundacja Klub Ronina zrealizowała film dokumentalny pt. „Rodzina”, który pokazuje jak trudno spełniać się w roli męża i ojca, jednocześnie realizując zawodowe aspiracje, walcząc z nałogami i zmagając się z trudnym dzieciństwem. Film miał być udostępniony jak najszerszej publiczności, tymczasem w okresie objętym kontrolą został pokazany jedynie 140 widzom podczas premiery w warszawskim Kinie Muranów. Koszt realizacji tego projektu wyniósł 352 tys. zł.
  • Fundacja Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Życia nie przygotowała spotu radiowego dla rozgłośni lokalnych i nie stworzyła bazy osób trwale zaangażowanych w działania lokalne skierowane do rodzin. Sfinansowała natomiast stronę landing page (docelową) mimo, że umowa tego nie obejmowała. Landng page, na którą internauta przechodzi poprzez klikniecie wskazanego przycisku, ma zachęcać do podjęcia określonego działania: pobrania ebooka, zebrania zapisów na szkolenie, ogłoszenia nowego produktu czy usługi. NIK ma także zastrzeżenia do rozliczania przez tę fundację szkoleń dla lokalnych liderów, które były prowadzone w ramach projektu. Z kontroli wynika, że szkolenia zorganizowane podczas spotkań w Rzeszowie, Białymstoku i w Kielcach trwały średnio po 15 minut, ale biorący w nich udział eksperci rozliczali pełny zakres godzinowy objęty umową. Na stworzenie strony landing page i szkolenia fundacja wydała ponad 410 tys. zł.

Pod znakiem zapytania stoi także trwałość efektów działań, które organizacje pozarządowe przeprowadziły w ramach I konkursu „Po pierwsze rodzina!”. Przykładem może być multimedialna prorodzinna platforma internetowa pn. „rodzinna.tv” stworzona przez Fundację Wiem i Umiem. Po zakończeniu finansowania projektu ze środków konkursu platforma przestała funkcjonować.

Zdaniem samych uczestników konkursu, efektywności ich działań nie sprzyjał krótki czas w jakim projekty miały być realizowane – od 1 do 3,5 miesięcy. W opinii prezesa Związku Dużych Rodzin Trzy Plus wydłużenie terminu realizacji projektu przygotowanego przez tę organizację do co najmniej dwóch lat, pozwoliłoby na większą systematyczność w planowaniu działań, umożliwiło zatrudnienie wykwalifikowanych osób do ich realizacji i osiągnięcie długoterminowych rezultatów.

Wnioski

Minister Rodziny i Polityki Społecznej

Ustalenia kontroli wskazują na potrzebę działań i decyzji porządkujących dotychczasowy tryb wyboru i finansowania projektów w ramach konkursu, a także podjęcia działań i decyzji zapewniających efektywne wykorzystanie środków. Dotyczy to:

  • Ustalenia zasad i relacji współfinansowania motywujących wnioskodawców do autentycznego zainteresowania kosztami, przebiegiem i wynikami wnioskowanych projektów.
  • Dostosowania składu i liczebności Komisji konkursowych, a także uprawnień do stojących przed nimi zadaniami.
  • Przeprowadzenia oceny ofert z uwzględnieniem wymagań określonych w art. 15 ust. 1 ustawy o pożytku publicznym i wolontariacie, a także sporządzanie uzasadnień przez członków Komisji dla poszczególnych kryteriów merytorycznych określonych w Regulaminie konkursu.
  • Przeprowadzenia analiz skuteczności i trwałości efektów dotychczas zakończonych edycji konkursu.
  • Określenie mierników i wskaźników rezultatów celu głównego i celów szczegółowych w kolejnych edycjach konkursu.
  • Wydłużenie okresu realizacji projektów przez organizacje pozarządowe.
  • Przeprowadzanie kontroli prawidłowości wydatkowania środków publicznych i realizacji działań w ramach konkursu.
  • Wyegzekwowanie od oferentów środków wykorzystanych niezgodnie z przeznaczeniem oraz pobranych niezależnie lub w nadmiernej wysokości.

Organizacje pozarządowe

W przypadku projektów dofinansowanych ze środków publicznych, celowe jest podjęcie działań ukierunkowanych na:

  • Realizację projektów zgodnie z postanowieniami umów i regulaminów dotyczących wydatkowania środków publicznych, oraz szczegółowe określanie planowanych kosztów, w składanych ofertach w konkursach organizowanych przy wykorzystywaniu środków publicznych.
  • Realizacja działań projektowych w oparciu o postanowienia regulaminów dotyczących wydatkowania środków publicznych w zakresie kwalifikowania kategorii kosztów w sprawozdaniach z wykonania wydatków.
  • Podjęcie działań w celu dokładnego dokumentowania czynności potwierdzających wydatkowanie środków.

Najwyższa Izba Kontroli

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.