Trzeba działać teraz. Rozmawiamy o kryzysie klimatycznym

Kryzys klimatyczny dotyczy każdego, niezależnie od tego czy jest się aktywistą klimatycznym czy sceptykiem zmian klimatu. Szerokie negatywne skutki katastrofy klimatycznej już wpływają na nasze codzienne życie. O przyczyny i konsekwencje kryzysu klimatycznego oraz o jego społeczny aspekt zapytałyśmy Joannę Flisowską, koordynatorkę zespołu ds. klimatu i energii w Greenpeace Polska. 

Równowaga na Ziemi została zachwiana przez emisje powodowane działalnością człowieka. W związku ze zwiększaniem się emisji gazów cieplarnianych, które ocieplają naszą atmosferę i planetę, coraz bardziej zmienia się klimat. (…) Wzrasta średnia globalna temperatura, co się z jednej strony objawia właśnie tą wzrastającą temperaturą, ale z drugiej coraz bardziej wzmożonymi ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, których już w tej chwili nawet w Polsce możemy doświadczać.

Ekspertkę zapytałyśmy o świadomość społeczną w kwestii katastrofy klimatycznej. Czy ludzie zaczęli się przejmować stanem środowiska?

Świadomość w społeczeństwie wzrasta. Z jednej strony jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, że mierzymy się z kryzysem klimatycznym (…), a z drugiej mamy niestety dość krótką pamięć. Nasza chęć działania oczywiście jest najmocniejsza w momencie, w którym wspomnienia są najświeższe: kiedy odczuwamy skutki suszy, widzimy skutki huraganu. (…) Dlatego tak istotne jest również to, żebyśmy mieli mądrych decydentów, którzy będą prowadzić politykę długofalową, a nie tylko od wyborów do wyborów czy od kryzysu do kryzysu.

Joanna Flisowska podkreśliła, że ważne jest rosnące zaangażowanie młodzieży, uczniów i studentów w Młodzieżowy Strajk Klimatyczny i dbanie o stan środowiska, ponieważ to oni, młode pokolenie, będzie doświadczać skutków kryzysu klimatycznego przez całe życie. Z ekspertką rozmawiałyśmy również o działaniach polityków na szczeblu unijnym, krajowym i samorządowym oraz o tym, czy decyzje polityczne podejmowane w sprawie zmian klimatu są wystarczające.

Niestety większość działań jest niewystarczająca. (…) Unia Europejska ciągnie nas do przodu, więc instytucje UE na pewno z perspektywy Polski można ocenić pozytywnie. Tak naprawdę to one bowiem wymuszają na rządzie polskim pewne decyzje i ruchy w kierunku dekarbonizacji. (…) Obiektywnie jednak te działania, również Unii Europejskiej, powinny być o wiele dalej posunięte, natomiast zmierzają w dobrym kierunku. (…) Nasz rząd w dalszym ciągu nie przyjął żadnego konkretnego celu, jeśli chodzi moment osiągnięcia przez Polskę neutralności klimatycznej. Polska nie ma planu odejścia od węgla, nie ma planu dekarbonizacji swojej energetyki. 

Podsumowując rozmowę, skupiłyśmy się na temacie sprawiedliwej transformacji, która jest szczególnie istotna z perspektywy mieszkanek Górnego Śląska. Joannę Flisowską zapytałyśmy o to, czy przeprowadzenie tego procesu rzeczywiście sprawiedliwie jest możliwe oraz o rolę dialogu społecznego w tym aspekcie.

Transformacja musi przebiegać w sposób sprawiedliwy. Przez sprawiedliwość mam na myśli sprawiedliwość społeczną, która oznacza, że osoby pracujące w danym sektorze, który z powodów klimatycznych jest sektorem schyłkowym, muszą dostać odpowiednie wsparcie w całym tym procesie. (…) Bardzo ważne jest wsparcie z jednej strony dla pracowników, a z drugiej strony dla całych społeczności. (…) To musi być proces zaplanowany, za który konkretne osoby będą odpowiedzialne. Transformacja nie może być projektowana jak do tej pory, czyli oparta o odprawy (…). Same pieniądze niczego nie rozwiążą i wiemy to z przeszłości. 

Całej rozmowy posłuchasz w aplikacjach i przeglądarce.

Rozmowa odbyła się w ramach projektu „Młodzi rozmawiają o różnorodności” finansowanego przez Europejski Korpus Solidarności.

Natalia Wrocławska
Natalia Wrocławska