W chorzowskim ZOO urodziły się rosomaki tundrowe. To pierwsze takie narodziny w Polsce

W chorzowskim ZOO urodziły się rosomaki tundrowe. Są to pierwsze takie narodziny w polskim ogrodzie zoologicznym; poza śląskim ośrodkiem, na terenie Europy sukcesem w hodowli rosomaków w tym roku może się pochwalić jedynie ZOO w Chomutov w Czechach.

Władze ogrodu nie chciały zapeszać – informacja o nowym miocie rosomaków pojawiła się dopiero miesiąc po narodzinach młodych ze względu na wysoki poziom śmiertelności w pierwszym etapie życia zwierząt. Na szczęście najmłodsi mieszkańcy ZOO czują się dobrze, większość czasu spędzają z matką, która się nimi opiekuje.

„Młode są jeszcze w pełni zależne od matki, która je karmi i praktycznie nie odstępuje ich na krok. Samica w pierwszej dobie po urodzeniu przeniosła je do wnętrza budynku hodowlanego – tam rodzina pozostaje do dziś. Samiec nie uczestniczy obecnie w odchowie młodych. Większość czasu spędza na wybiegu zewnętrznym” – czytamy w oświadczeniu chorzowskiego ZOO.

Władze Śląskiego Ogrodu Zoologicznego podkreślają, że pojawienie się młodych rosomaków należy uznać za hodowlany sukces, rosomaki bowiem rzadko rozmnażają się w ZOO.

Magdalena Kwaśniok
Magdalena Kwaśniok

Redaktorka. Współprowadząca Śląską Opinię na żywo i podcast Szum Sporego Miasta.