Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Śląski System Magazynowania Energii. Czy to się uda?
Przed kilkoma dniami, w KOMAG odbyło się spotkanie ekspertów z samorządowcami Gliwic, Zabrza, Katowic, Bytomia i Rudy Śląskiej, poświęcone projektowi Śląskiego Systemu Magazynowania Energii. Śląski System Magazynowania Energii ma być pionierskim rozwiązaniem, w ramach którego buduje się klastry energii (branżowych związków przedsiębiorstw, instytucji i organizacji sektora energetycznego) w miastach, na terenach których znajdują się zamknięte bądź zamykane w nadchodzących latach zakłady górnicze.
Projektowane magazyny energii zakładają m.in. wykorzystanie technologii grawitacyjnej. Magazynowana energia jest używana do opuszczania obciążnika z wodą w szybie, oddając energię w dogodnym czasie, gdy woda jest wypompowywana z dna szybu. Dysponując ponad 3 tysiącami hektarów terenów Spółka Restrukturyzacji Kopalń SA jest w stanie znaleźć odpowiednie miejsca dla zlokalizowania na nich magazynów energii w postaci zbiorników gromadzących sprężone lub skroplone gazy, używane dla napędzania turbin wytwarzających energię elektryczną.
Autorzy projektu rozważają również zastosowanie systemów pozwalających na krótkotrwałe wytwarzanie energii przez spuszczanie do szybów kopalnianych opróżnianych pod ziemią skipów-zbiorników z wodą, czy stworzenie wariantu elektrowni szczytowo-pompowej, tyle że bez zbiornika na dolnym jej poziomie. Pomysłodawcy zakładają również wykorzystanie części terenów pod rozwiązania OZE: fotowoltaikę i wiatraki.
Niestety, dynamicznie rozwijające się odnawialne źródła energii, w dalszym ciągu nie są stabilnym źródłem energii. Dlatego rozwiązaniem są magazyny energii. Ten rynek rośnie w całej Europie. Według raportu SolarPower Europe, w 2019 roku na Starym Kontynencie zainstalowano bateryjne, domowe magazyny energii o łącznej pojemności 745 MWh – jest to wzrost o 57 proc. w porównaniu do 2018 roku.
W samych Niemczech zainstalowano domowe urządzenia o łącznej pojemności 496 MWh. W tym zestawieniu na kolejnych pozycjach uplasowały się: Włochy (89 MWh), Wielka Brytania (38 MWh), Austria (37 MWh) i Szwajcaria (20 MWh). Według SolarPower Europe, mimo epidemii w 2020 roku odnotowano ponowny wzrost inwestycji i przybyło instalacji o łącznej pojemności 810 MWh. Przewiduje się, że w 2022 roku przekroczony ma zostać próg 1 GWh zainstalowanych domowych magazynów w skali rocznej, a w 2024 roku ich łączna pojemność ma osiągnąć 7,2 GWh.
Wstępnie wytypowano cztery kopalnie, w których miałyby powstać pierwsze „banki energii”: KWK „Makoszowy” i Szyb Gigant w Zabrzu, KWK „Pokój I – Śląsk” – Ruch „Śląsk” w Rudzie Śląskiej oraz KWK „Centrum” w Bytomiu.”
Ten projekt może dać drugie życie kopalniom. W wielu bowiem śląskich miastach, po zlikwidowanych kopalniach pozostały tereny i szyby, które można wykorzystać do produkcji i magazynowania energii. Na terenach pogórniczych zamiast węglem, zajmowano by się słońcem, wiatrem i wodą. Tym sposobem kopalnia stanowiłaby mały system energetyczny, w którym oprócz generowania energii z wiatru, słońca i wody, można by energię magazynować. Nadzór i serwis systemów mogą być źródłem nowych miejsc pracy. Tak się dzieje sprawiedliwa transformacja. Powodzenia!