Kohut: jedna rodzina uchodźców na parafię

W sprawie kryzysu na granicy, bezpieczeństwa państwa i wsparcia dla migrantów zabrali głos europarlamentarzyści – Janina Ochojska i Łukasz Kohut.

Liczyłam to sobie parafiami – gdyby każda parafia w Polsce, a jest ich 10 tys., przyjęła jedną rodzinę, to byłoby to ok. 50 tys. ludzi. Bo o jakim tłumie my mówimy? Nawet jeżeli do Polski chce się dostać 1500 osób, nawet jeśli 5 tysięcy, to czy my naprawdę nie możemy ich w Polsce przyjąć? Nie zakładam, że wszyscy będą chcieli zostać w naszym kraju czy zostaną objęci ochroną międzynarodową. Ale istniejące od dawna procedury powinny być przestrzegane: migranci powinni być przyjęci w ośrodkach dla uchodźców, gdzie rozpatrywane będą ich prośby i gdzie będą czekać na decyzje, a nie błąkać się po lasach i być wypychani za granicę.

Janina Ochojska, europosłanka, w rozmowie z Interią

Do wypowiedzi Janiny Ochojskiej nawiązał śląski europoseł Łukasz Kohut.

3 miliardy złotych dotacji za rok 2020 dla Kościoła Katolickiego w Polsce.

10356 parafii katolickich w Polsce. 1 rodzina uchodźców na parafię – zgadzam się z @JaninaOchojska to zwykła przyzwoitość.

Tylko wielokulturowa Polska może być wielka.

Łukasz Kohut, europoseł, na Twitterze

Janina Ochojska na Facebooku postawiła kilka pytań do rządu o brak sankcji na Białoruś, kontrwywiad i wsparcie białoruskiej opozycji.

Dlaczego Polska nie nałożyła sankcji na Białoruś? Jak na razie są tylko słowa i wezwania z rodzaju “ktoś musi coś zrobić!”

Dlaczego nie jest prowadzona kampania kontrnarracyjna w mediach i mediach społecznościowych skąd wylatują migranci? Dopiero od niedawna po naszej interwencji rządzący odpowiedzieli na zaproszenia kurdyjskich dziennikarzy.

Dlaczego nie jest prowadzony kontrwywiad, by rozbijać siatki przemytników?Dlaczego w więzieniach u “ciepłego człowieka” Łukaszenki wciąż są Polacy? W międzyczasie to Litwa stała się głównym centrum pracy opozycji białoruskiej zamiast Warszawy.

Dlaczego wśród 35 krajów OBWE, które podpisały się pod mechanizmem wiedeńskim wobec Białorusi nie ma Polski? Dlaczego nie są wykorzystywane bezpośrednie kanały dyplomacji z krajami trzecimi i współpracy z NATO (którego członkiem jest Turcja, skąd wylatują dziesiątki samolotów do Mińska tygodniowo)?

Gdyby połowa pieniędzy z planowanego muru za 1.6 MLD ZŁ poszła na wsparcie opozycji na Białorusi i szukanie rozwiązań u źródła to nie mielibyśmy ani Łukaszenki ani problemu na granicy.

“Polityczne złoto” kiedy chodzi o ludzkie życie.

Janina Ochojska, eurodeputowana, na Facebooku
Sebastian Pypłacz
Sebastian Pypłacz

Redaktor naczelny Śląskiej Opinii. Członek zarządu Związku Górnośląskiego.