Jak na energetykę powinni spojrzeć potencjalni kandydaci na prezydenta

Rozpoczęte w Koalicji Obywatelskiej prawybory to interesujący test nie tylko dla tej formacji, ale i dla polskiej demokracji. Czy jednak wyścig między Rafałem Trzaskowskim a Radosławem Sikorskim przyniesie debatę o tym, co naprawdę istotne dla mieszkańców województwa śląskiego? Mam nadzieję, że tak, bo bezpieczeństwo – zarówno w wymiarze międzynarodowym, jak i energetycznym – wymaga dziś przemyślanych działań i długofalowej strategii.

Świat zmierza ku transformacji energetycznej, a raport Rady ds. Długotrwałego Magazynowania Energii pokazuje, jak ogromne są przed nami wyzwania. Polska, będąca wciąż zależna od węgla, nie może pozostawać w tyle. Przyszły prezydent Polski powinien wspierać rozwój odnawialnych źródeł energii oraz technologii takich jak długotrwałe magazynowanie energii (LDES), które umożliwiają stabilność sieci w obliczu nieregularności w produkcji energii z wiatru czy słońca.

Jeśli cel 8 TW magazynowania energii ma zostać osiągnięty do 2040 roku, także Polska musi zainwestować w ten sektor. Transformacja nie tylko wspomoże naszą niezależność energetyczną, ale także stworzy miejsca pracy i obniży koszty energii w dłuższej perspektywie.

Każdy kandydat na prezydenta – nie tylko w KO – musi zrozumieć, że polityka klimatyczna jest dziś jednym z filarów bezpieczeństwa. Nasze zdrowie, stabilność gospodarcza i odporność na globalne kryzysy są bezpośrednio związane z sukcesem zielonej transformacji.

Poprzednie prezydentury w Polsce w niewielkim stopniu wykorzystywały potencjał energetycznych innowacji. Andrzej Duda, mimo dużych możliwości, nie zdołał wyprowadzić Polski na pozycję lidera transformacji. Dlatego moje oczekiwania wobec kandydatów KO są szczególnie wysokie.

Niezależnie od tego, czy to Sikorski, czy Trzaskowski stanie w wyborcze szranki, liczę, że kandydat KO nie zapomni o tym, co dla Polaków najważniejsze. Nasz kraj potrzebuje lidera, który zrozumie, że bezpieczeństwo to dziś znacznie więcej niż tylko kwestia wojskowych sojuszy. Bezpieczeństwo to zielona, stabilna energia, czyste powietrze i odporność na wyzwania przyszłości.

Aby tak się stało, Koalicja Obywatelska powinna postawić na kandydata, który nie tylko wygra wybory, ale także zaproponuje realny plan na Polskę bezpieczną i zrównoważoną. W końcu od tego zależy przyszłość nas wszystkich.