Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Jastrzębska Spółka Węglowa odkłada pieniądze na trudne czasy. „Już raz się przydały”
Jastrzębska Spółka Węglowa po raz kolejny w tym roku zdecydowała o zasileniu Funduszu Stabilizacyjnego Zamkniętego. Jeszcze w październiku zaplanowano wzrost wartości aktywów netto FIZ do kwoty 4.7 mld zł. To bezpieczne pieniądze na trudne czasy – czytamy w komunikacie.
Jastrzębska Spółka Węglowa działa na wymagającym, podlegającym cyklom koniunkturalnym rynku. Nadwyżki finansowe powstające podczas prosperity nie są jednak przejadane. Spółka odkłada, a właściwie inwestuje pieniądze w zamkniętym funduszu. To tak zwane objęcie certyfikatów, czyli stworzenie poduszki finansowej, niezbędnej w sytuacji zapotrzebowania na kapitał obrotowy – czytamy w komunikacie spółki.
„Już raz te pieniądze się przydały. Spółka umarzała certyfikaty w związku z trudną pandemiczną sytuacją w 2020 roku. Dziś sytuacja jest odwrotna. Doskonała koniunktura na rynku węgla koksowego, koksu i stali pozwala na zgromadzenie oszczędności”, zapewnia JSW.
„Na bieżąco analizujemy sytuację płynnościową spółki i widzimy, jakie mamy nadwyżki w bieżącej działalności operacyjnej. Po uwzględnieniu wydatków na capex oraz obsługę długu, pozostają nam wolne środki. Obecnie mamy zainwestowane w FIZ 3,2 mld zł, ale w ostatnich dniach Rada Nadzorcza spółki zgodziła się na kolejną emisję i objęcie certyfikatów na kwotę 1,5 mld zł”, mówi Robert Ostrowski, zastępca prezesa zarządu JSW ds. Ekonomicznych.
Docelowo spółka zamierza zgromadzić w FIZ ok. 5 mld zł. Wartość zasilenia za każdym razem zależy od możliwości finansowych spółki. Dziś JSW jest jedynym inwestorem w FIZ, którym zarządza Grupa PZU.
Jastrzębska Spółka Węglowa