Koalicja Klimatyczna: “Lex Izera” to cios dla polskiej przyrody i ochrony klimatu

Koalicja Klimatyczna apeluje do senatorów RP o odrzucenie tzw. “Lex Izera”. Coraz częściej doświadczamy katastrofalnych skutków zmiany klimatu, tymczasem polski rząd forsuje ustawę, zezwalającą na degradację środowiska, w tym wycinkę lasów, która przyczyni się do pogłębienia kryzysu klimatycznego i przyrodniczego. Organizacje pozarządowe wzywają do działań chroniących polską przyrodę, klimat i mieszkańców.

Rządowy projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych ma umożliwić zamianę lasów, gruntów i innych nieruchomości Skarbu Państwa pozostających w zarządzie Lasów Państwowych na inne nieruchomości. 

W ocenie Koalicji Klimatycznej, ustawa całkowicie ignoruje postępujący kryzys klimatyczny i będzie się przyczyniać do jego pogłębienia. Dewastacja terenów leśnych na tak ogromnym obszarze spowoduje znaczną utratę zdolności pochłaniania i magazynowania węgla przez polskie lasy.

– W sytuacji, gdy wiele regionów w Europie, w tym w Polsce, doświadcza katastrofalnych skutków ekstremalnych zjawisk pogodowych nie można poświęcać lasów i w ich miejscu budować fabryk czy zakładów przemysłowych. Rozwój jest ważny, ale nie można go dokonywać kosztem przyrody. Zamiast przygotowywać projekty ustaw, które będą wspierać ochronę przyrody, tworzyć nowe parki narodowe, przeciwdziałać kryzysowi klimatycznemu, rząd proponuje obecnie akt prawny, który pozwoli na niszczenie lasów, wycinanie ich w pień i realizację różnego typu inwestycji, w tym np. fabryk produkujących tworzywa sztuczne. Ten projekt może stać się swego rodzaju precedensem prowadzącym dla wielu nieodwracalnych szkód dla środowiska – podkreśla Anna Ogniewska z Greenpeace Polska, ekspertka Koalicji Klimatycznej.

– Ta szkodliwa specustawa powstała pod konkretne inwestycje i ma umożliwić m.in. budowę fabryki samochodów elektrycznych Izera koło Jaworzna. Warto jednak zwrócić uwagę, że ustawa otwiera drogę do prywatyzacji lasów pod cały katalog działań dotyczących szkodliwego przemysłu. Kosztem środowiska naturalnego na terenie wyciętych lasów będzie można tworzyć lotniska, spalarnie odpadów czy zakłady produkujące barwniki lub butelki PET. To absurd i jawna sprzeczność z celami Europejskiego Zielonego Ładu – wskazuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, ekspert Koalicji Klimatycznej.

Istniejące lasy samoistnie służą poprawie jakości powietrza, a wycinanie ich w celu wdrożenia technologii mających na celu poprawę jakości powietrza stoi w oczywistej sprzeczności. Lasy to również nasz największy naturalny sojusznik w walce z kryzysem klimatycznym i jego skutkami. Niszczenie ich w celach inwestycyjnych jest działaniem, na jakie nie możemy sobie pozwolić – podkreślają organizacje pozarządowe.

– Czytając takie projekty zastanawiam się, dlaczego obecny rząd tak nie lubi Polski i ojczystej przyrody. Mając do dyspozycji tysiące hektarów zdegradowanych terenów poprzemysłowych, na których można budować nowe fabryki, rząd zamierza wyciąć setki hektarów lasu pod swoje inwestycje. Zamiast chronić klimat i wzmacniać odporność Polski na negatywne skutki jego zmiany, politycy betonować będą kolejne tereny, co tworzyć będzie zagrożenia dla ludzi żyjących w sąsiedztwie tych terenów. To także dowód na to, że premier mija się z prawdą obiecując, że Polski Ład będzie realizowany w zgodzie z wymogami ochrony środowiska – zaznacza prof. Zbigniew Karaczun z SGGW, ekspert Koalicji Klimatycznej.

– Kryzys klimatyczny nasila się na naszych oczach, tymczasem zdaje się, że rząd traktuje przyrodę jak przeszkodę w generowaniu zysków, a nie jak kurczące się dobro, które trzeba chronić. Co więcej, polska przyroda może na tym projekcie stracić, ponieważ przyszli inwestorzy mają być zwolnieni z różnego typu opłat przez co według wyliczeń na fundusz leśny, który mógłby m.in. dofinansowywać parki narodowe, nie trafi co najmniej 300 milionów złotych – dodaje Ogniewska. 

– Senatorom, którzy mają głosować nad projektem ustawy chciałbym zadedykować słowa Jana Gwalberta Pawlikowskiego, jednego z bojowników o niepodległość Polski w 1918 roku: Nie da się kochać Polski bez umiłowania ojczystej przyrody – podkreśla prof. Karaczun.

– Specustawa, która będzie miała ogromny wpływ na zdrowie i jakość życia ludzi powstała w zaciszu politycznych gabinetów bez żadnej konsultacji ze społeczeństwem, a jej procedowanie w Sejmie było pokazem lekceważenia strony społecznej. Nie można akceptować takich standardów legislacyjnych – podsumowuje Radosław Ślusarczyk.

W trosce o zachowanie otoczenia przyrodniczego, w którym żyją i pracują mieszkańcy naszego kraju, Koalicja Klimatyczna wraz z innymi organizacjami pozarządowymi wzywa Senat RP do głosowania przeciw projektowi ustawy.

Koalicja Klimatyczna

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.